Funkcjonariusze policji z wydziału zabrzańskiej drogówki po długim pościgu finalnie zatrzymali kierowcę, który jak szaleniec gnał przez śródmieście, byle tylko przed nimi uciec. Okazało się, że był pijany i miał w wydychanym powietrzu ponad pół promila alkoholu. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, a uciekając, złamał wiele przepisów prawa drogowego, a przy tym naraził na ogromne niebezpieczeństwo innych jego uczestników.
Kiedy miał miejsce pościg i jak się odbywał?
Cała sytuacja wydarzyła się w środę, w okolicach godziny 16:00. To właśnie wtedy funkcjonariusze policji z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu postanowili do kontroli zatrzymać samochód osobowy marki opel. Kierowca jednak nie zatrzymał się do kontroli i rozpoczął niebezpieczną, szaleńczą ucieczkę. Po emocjonującym pościgu udało się go zatrzymać. Kierowcą okazał się być, będący pod wpływem alkoholu, czterdziestotrzyletni mieszkaniec Zabrza.