Policjanci zabrzańskiej drogówki zatrzymali do kontroli jeden z pojazdów. Kierowca bez uprawnień, a na miejscu pasażera rodząca kobieta. Musieli interweniować.
- Nietypowa kontrola drogowa zabrzańskiej drogówki
- Policja wiezie rodzącą kobietę do szpitala
Podczas jeden z wielu kontroli drogowych przeprowadzonych we wrześniu, policjanci zatrzymali jeden z samochodów. Okazało się, że kierowca nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. I nie dostał za to mandatu. Dlaczego?
Nietypowa kontrola drogowa zabrzańskiej drogówki
Na ulicy Bytomskiej w Zabrzu funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli pojazd marki Seat Ibiza. Kierujący samochodem mężczyzna od razu przyznał się do braku prawa jazdy. Wyjaśnił też, że jedzie do szpitala, ponieważ jego partnerka zaczęła rodzić. Policjanci zapytali kierowcę, czy wzywał karetkę. Okazało się, że mężczyzna nie chciał czekać nawet na jej przyjazd, ponieważ poród się zaczął.
Policja wiezie rodzącą kobietę do szpitala
Funkcjonariusze oczywiście nie wypisali mandatu za brak uprawnień prowadzenia pojazdów. Postanowili natomiast zabrać rodzącą kobietę do szpitala swoim radiowozem. Następnie wznowili przerwaną kontrolę drogową.
Mężczyzna dostał jednak mandat za stan techniczny samochodu. Pojazd nie miał ani aktualnego ubezpieczenia, ani ważnego technicznego badania. Za to kierowca został ukarany.